jak wybaczac 2

Jak wybaczać nawet wtedy, gdy wydaje się to niemożliwe?


 

„Prawdziwe przebaczenie ma miejsce wtenczas, gdy potrafisz powiedzieć – dziękuję za to doświadczenie” – Oprah Winfrey

 

Głęboki proces wybaczania

 

jak wybaczac 3

 

Aby zrozumieć, jak wybaczać, należy najpierw uświadomić sobie, że nikt nikomu niczego nie wybaczy, jeżeli nadal będzie nosił w sobie złość, nienawiść lub inne negatywne emocje. Dlatego też zanim zaczniesz proces wybaczania, musisz najpierw wyrzucić złość, którą nosisz w sobie od lat. Nie mam na myśli tylko złości do innych ludzi, ale również złość, którą odczuwasz względem samego siebie.

Gdy zaczniesz już wyrzucać złość, może się okazać, że nie jest to jakaś mała, nic nie znacząca pretensja, ale że są to wielkie pokłady zgorzknienia, złości, nienawiści, pretensji, czy niechęci, których sobie do tej pory nawet nie uświadamiałeś.

 

Trudności w procesie wybaczania

Większość osób, które zgłaszają się do mnie po pomoc w sprawie swoich problemów nie potrafi sobie poradzić z wybaczaniem. Oczywiście problemy bywają różnego rodzaju, ale wszystkich ludzi łączy jedna wspólna cecha, która nie tylko nie pozwala im na normalne funkcjonowanie, lecz która doprowadza ich w konsekwencji do nawiedzenia, choroby, czy innych problemów najprzeróżniejszego rodzaju. Ludzie noszą w sobie wielkie pokłady złości, potępienia, wściekłości, nienawiści do innych ludzi, jednak większość nie uświadamia sobie, że ma wielką złość, czy użalanie w stosunku do siebie samego.

 

Unikanie odpowiedzialności

Tacy ludzie wolą złościć się na innych po to, by móc tkwić w roli ofiary. Nie chcą przejąć odpowiedzialności za swoje życie. Gdyby tak zrobili nie mogliby się użalać nad sobą i otrzymywać użalania od innych ludzi na zasadzie – „Patrzcie jaki jestem biedny, wszystko co mnie spotyka to przez innych ludzi”.

Czy rzeczywiście tak jest? Czy inni ludzie mogą zrobić nam coś, czego byśmy sami do siebie nie przyciągnęli? Otóż nie! Wszystko, co się w naszym życiu zdarza przyciągamy do siebie własnymi błędnymi przekonaniami. Przejęliśmy je od naszych rodziców a ci od swoich rodziców i tak dalej.

 

Przyczyny niepowodzeń: Błędne przekonania jako źródło trudności życiowych

Zatem za nasze nieudane życie odpowiadają nasze błędne przekonania, a nie inni ludzie. Twoje życie jest takie, jakie nosisz w sobie myśli, a te rodzą się z twoich przekonań. Co dajesz światu w postaci myśli, to dostajesz z powrotem w postaci wydarzeń.

Świat jest naszym lustrem, abyśmy mogli się w nim przeglądać i rozpoznawać swoje słabości. Przyciągamy do siebie takich ludzi, którzy pokazują nam nasze przekonania, a w ramach rewanżu my pokazujemy im ich przekonania. W naszym życiu nic nie dzieje się przez przypadek. Jeżeli bierzesz udział w jakimś wypadku zawsze odpowiedzialne są obydwie strony. Nie ma znaczenia o jakie chodzi zdarzenie i ile osób bierze w nim udział.

 

Współodpowiedzialność za wydarzenia: Brak przypadkowości w udziale w życiowych wydarzeniach

Zatem jesteś odpowiedzialny na równi z tymi, do których masz żal, wściekłość czy pretensje. Nosisz złość na samego siebie, ale wolisz sobie tego nie uświadamiać, ponieważ musiałbyś jednocześnie przejąć odpowiedzialność za swoje życie i nie mógłbyś zrzucać winy na innych.

Jeżeli jesteś na coś zły, to musisz wiedzieć, że pod złością kryje się lęk, którego nie chcesz sobie uświadomić. Gdybyś to zrobił przestałbyś się bać a w efekcie i złościć, czy denerwować. Jednak ty boisz się wejrzeć w swój lęk i wolisz się złościć, aby za wszelką cenę zaprzeczyć lękowi, by poczuć się lepiej. Zyskujesz wprawdzie chwilę oddechu, ale nie uświadamiasz sobie tego, że utrzymując lęk przyciągasz do siebie na wzór magnesu dokładnie to zdarzenie, którego się boisz. Musisz je przeżyć, ponieważ sam je do siebie przyciągnąłeś swoim lękiem. Z tego powodu czujesz się winny, a poczuciem winy przyciągasz do siebie z kolei różnego rodzaju nieszczęścia, ponieważ wina zawsze wymaga kary. Wpadasz wtenczas w błędne koło.

Zazwyczaj człowiek nie chce być świadom tego, że nieszczęście, które go spotyka jest odpowiedzią na jego lęki lub potrzebę ukarania siebie. Aby wydostać się z tego błędnego koła musisz wyrzucić złość i przebaczyć sobie i innym.

 

Jak wybaczać?

 

 

Kroki niezbędne do wybaczenia

Zanim zabierzesz się za proces wyrzucania złości i przebaczania musisz zarezerwować dla siebie odpowiednio długi okres czasu, w którym nikt nie będzie ci przeszkadzał. Przede wszystkim wyłącz telefon i powiadom domowników, że tego wieczora chcesz być sam. Ten czas musi być tylko i wyłącznie dla ciebie. Nikt nie może ci przeszkadzać.

 

Proces wyrzucania złości

Przygotuj sobie odpowiednią ilość luźnych kartek, coś do picia i przegryzienia, idź do toalety. Chodzi o to, abyś podczas procesu wyrzucania złości i przebaczania nie odrywał się co chwilę. Gdy się oderwiesz chociażby jeden raz to wybijesz się z rytmu i o wiele trudniej będzie ci powrócić do przerwanej czynności, niż to było za pierwszym razem, gdy siadałeś do wyrzucania złości i przebaczania.

Być może zaczniesz robić to pobieżnie, tak na odczep, aby tylko jak najszybciej to skończyć lub zaniechasz wyrzucanie złości i przebaczanie, gdyż wmówisz sobie, że w międzyczasie zajęło cię coś innego. Unikniesz takiej sytuacji, gdy wszystko będziesz miał pod ręką i całkowicie oddasz się procesowi wyrzucania złości i przebaczania.

Gdy będziesz gotowy, to zacznij wyrzucać złość pisząc na kartce:

Ja [tu wpisujesz swoje imię] jestem wściekły na ciebie Janku, Zosiu, mamo, tato, [tu wpisujesz imię człowieka], na którego jesteś wściekły. Ja na przykład pisałabym tak: „Ja Wanda jestem wściekła na ciebie Janku za to, że wtedy i wtedy zrobiłeś mi to i to lub nie zrobiłeś mi tego i tego choć mi to wcześniej obiecałeś”. Nie chodzi tu o to, żeby opisać całą sytuację która się wtedy zdarzyła, ale tylko to, co cię wtedy zezłościło, zabolało, uraziło, na co jesteś zły.

Pamiętaj żeby nie niszczyć żadnej z tych kartek, gdyż będą ci jeszcze potrzebne.

Gdy uporasz się z urazą do jednego człowieka to przejdź do następnego i następnego, aż rozprawisz się ze wszystkimi ludźmi, na których byłeś chociażby trochę zły.

Gdy zakończysz wyrzucanie złości na innych ludzi to musisz zabrać się za wyrzucanie złości na samego siebie.

Wygląda to mniej więcej tak: „Ja Wanda jestem wściekła na ciebie Wando za to, że wtedy i wtedy nie stanęłaś w swojej obronie kiedy ten i ten człowiek zrobił ci to i to. Ja Wanda jestem wściekła na to, że dałam się wtedy wykorzystać, skrzywdzić, oszukać, czy upokorzyć”. Pisz wszystko to, o co masz do siebie pretensje.

Proces wyrzucania złości robimy tak długo, aż odetchniemy z wielką ulgą… aż poczujemy, że wewnątrz siebie jesteśmy zupełnie puści, poczujemy że złość odeszła.

 

Proces wybaczania

Teraz przechodzimy do procesu przebaczania

 Zapisane wcześniej kartki traktujemy teraz jako podpowiedzi. Bierzemy pierwszą z nich i czytamy, że jesteśmy źli np. na Karola. Piszemy wtedy przykładowo: „Ja Wanda przebaczam tobie Karolu, że wtedy i wtedy zrobiłeś mi to i to. Przebaczam ci całkowicie. Jesteś wolny i ja jestem wolna”. Albo piszesz: „Ja Wanda przebaczam tobie Marysiu, że wtedy i wtedy obiecałaś mi, że zrobisz to i to a nie zrobiłaś, było mi wtedy bardzo smutno” albo „byłaś taka podła”. Opisuj wszystkie zdarzenia, które cię kiedykolwiek zabolały, uraziły, skrzywdziły.

Gdy poczujesz, że przebaczenie dokonało się całkowicie przechodzisz do kolejnej osoby, którą poprzednio zapisałeś na kartce. Gdy uporasz się z jedną osobą, przechodzisz do kolejnej i do kolejnej, aż wybaczysz wszystkim wszystko i nie będzie w tobie ani odrobiny złości, pretensji żalu, zranienia itp.

Po procesie przebaczania innym zabierasz się za proces przebaczenia sobie. Dla przykładu: „Ja Wanda przebaczam sobie Wandzie, że wtedy a wtedy dałam się oszukać, skrzywdzić, zranić, że nie stanęłam w swojej obronie”.

Gdy podejdziesz do tego procesu uczciwie to gwarantuję ci z całą odpowiedzialnością, że wszystko zmieni się w twoim życiu na lepsze. Od tej chwili przejmujesz kontrolę nad swoim życiem, przestajesz być ofiarą przeszłych zdarzeń i bierzesz swój los we własne ręce, zamiast jak do tej pory, oddawać go w ręce innych ludzi.

 

Wskaźniki przebaczenia: Brak ukłucia negatywnej energii

Sprawdzianem, czy rzeczywiście przebaczyłeś każdej z osób, na które wcześniej byłeś zły będzie fakt, że gdy pomyślisz o którejkolwiek z tych osób, usłyszysz o niej, czy ją zobaczysz to nie poczujesz ukłucia negatywnej energii wewnątrz, tak jak bywało to wcześniej. Nie będzie cię również bolało to, że osobie tej powodzi być może lepiej od ciebie. Zdobędziesz świadomość tego, że wyrzucenie złości i przebaczenie pozwoli ci obecnie na znalezienie się w każdej sytuacji, o jakiej tylko zamarzysz i na jaką sobie pozwolisz.

Jeżeli na myśl o którejkolwiek ze wspomnianych osób będziesz nadal odczuwał złość, urazę, nienawiść, wrogość, nadal będziesz czuł się skrzywdzony, czy oszukany to musisz zacząć cały proces wyrzucania złości i przebaczania od nowa.

Wiedz, że wykonując powtórny proces przebaczania będziesz miał dużo mniej powodów do wyrzucania złości i przebaczania niż za pierwszym razem. Jeżeli zabrałeś się wcześniej uczciwie do przebaczania, to wiele z rzeczy, które wypisałeś wcześniej zostało już uleczonych i uleciało z twojej pamięci. Pozostały tylko te okoliczności, czy osoby, którym nie przebaczyłeś całkowicie i nadal jesteś na nie zły. Powtarzaj tę czynność, aż będziesz całkowicie wolny. Ile razy to robić? Posłużę się słowami Jezusa. Gdy zapytano Go czy wystarczy przebaczać siedem razy odpowiedział, że gdyby to on przebaczał nie patrzałby czy przebacza 7 razy, czy 77, tylko przebaczał tak długo, aż wszystkie winy zostaną wymazane. Tak samo powinno być i w twoim przypadku, a wtedy odmieni się całe twoje życie.

Powodzenia! - Wanda Prątnicka

 

Pytania lub komentarze? Wyślij maila: info@wandapratnicka.pl

 

 

DODATKOWE INFORMACJE:

1. Więcej informacji odnośnie symptomów nawiedzenia:

SYMPTOMY NAWIEDZENIA

2. Jak sprawdzić, czy Ty lub ktoś Ci bliski ma do czynienia z nawiedzeniem:

SPRAWDZENIE ONLINE

3. Chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób odprowadzamy duchy?

PROCES ODPROWADZANIA DUCHÓW

 

 

Posty bloga:

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Więcej wpisów