symptomy opetania 2

Dlaczego symptomy opętania pogłębiają się z upływem czasu?


 

Jak wiesz z lektury tej strony, drogi czytelniku, dusze ludzi, które nie odeszły w zaświaty, za kurtynę śmierci mogą chcieć pozostawać blisko fizyczności i nawiedzać żywych ludzi, którzy będą odczuwać pewne symptomy opętania. Przyczyny, dla których tak się dzieje wymieniane były wielokrotnie we wielu miejscach na tej stronie. Wszystkie one zostały bardzo obszernie opisane w książce Opętani przez duchy – Egzorcyzmy w XXI stuleciu”.

 

Energetyczny wpływ ducha na żywe osoby

 

Powiem tutaj krótko, że dusza taka jest najczęściej zmuszona pobierać energię od żywych ludzi i może to robić na wiele sposobów. Przebywanie duchów w bezpośredniej bliskości do ludzi może mieć bardzo poważne, czasami wręcz tragiczne konsekwencje. Nawiedzenie objawia się całą gamą symptomów opisanych tutaj.

Jeżeli cierpimy na któryś, lub wiele z nich możemy sobie pomóc zgłaszając się po pomoc do dobrego egzorcysty. Jednak na tym nie koniec. Będziemy musieli też pracować nad swoją psychiką, czasami nie obędzie się bez ciężkiej pracy, która może potrwać nawet latami. To nasza psychika przyciągnęła bowiem duchy. Odprowadzenie ich daje wprawdzie ulgę, ale trzeba też zmienić wzorce myślowe i emocjonalne, aby nie przyciągać duchów w przyszłości.

 

Symptomy nawiedzenia: Różnorodność i intensywność 

 

Symptomy nawiedzenia mogą występować w różnej sile. Czasami są one bardzo subtelne, wręcz niewyczuwalne, czasami bardzo silne. Możemy na przykład czasami wpadać w złość ze względu na duchy, ale możemy również żyć w nieustającej wściekłości na świat, ludzi, a nawet Boga. Albo – możemy od czasu do czasu cierpieć na zaburzenia osobowości lub żyć ze schizofrenią przez większość życia. Zakres i siła działania symptomów nawiedzenia są bardzo szerokie. Wielu ludzi zauważa, że ich symptomy nawiedzenia nasilają się wraz z upływem czasu i zastanawiają się dlaczego tak się dzieje.

Otóż ludzie, którzy dojrzeli do tego, aby pozbyć się duchów są przez życie niejako przymuszani, aby się od nich uwolnić. Człowiek ma tendencję do nawykowego parcia naprzód obranym torem. Wymyślamy sobie jakiś sposób na życie i trzymamy się go, nierzadko z wielkim uporem. Ma to swoje dobre strony – powoduje, że podążamy ku spełnianiu celów, które sobie wyznaczyliśmy. Czasami zamykamy jednak oczy na wszystko inne, nie chcemy znać niewygodnej prawdy. Wiemy bowiem, że poznając ją będziemy musieli się zająć tym zakresem naszego życia, któremu nie chcieliśmy się przyjrzeć, niejako przymuszamy samych siebie do jego rozwiązania.

A nie chcemy się przyglądać, ponieważ pod symptomami kryje się ból, którego za żadną cenę nie chcemy widzieć. Jednak droga do wolności prowadzi przez zrozumienie własnych słabości, a te pochodzą koniec końców od jakiejś formy rany, najczęściej powstałej we wczesnym dzieciństwie, której nie chcemy odgrzebywać.

 

Ewolucja osobista i pragnienie rozwoju

Ludzkość znajduje się w procesie ewolucji, wszystko we Wszechświecie ewoluuje – nasza planeta, rośliny, zwierzęta oraz człowiek. Ewolucja jest jedną z podstawowych zasad rządzących Wszechświatem. Idziemy zatem ścieżką ewolucji, ale i my sami pragniemy się rozwijać, pragniemy być coraz lepszymi ludźmi, mieć coraz więcej mocy, być coraz mądrzejsi i coraz bardziej kochać. To pragnienie odziedziczyliśmy od naszego Ojca – Boga.

Zdecydowaliśmy się zatem na inkarnację na naszej pięknej planecie, a była to decyzja pochodząca od naszego umysłu – chcieliśmy być coraz wspanialsi. Obecnie będąc na ziemi w dużej części o tym zapomnieliśmy, zajęci naszym codziennym życiem, sprawami przetrwania.

Wszechświat jednak o tym pamięta i niejako przypomina nam o tym pozwalając nam doświadczać cierpienia, które nam doskwiera, jest jak za ciasne buty, które uwierają. Jest to najwyższy czas, aby założyć nowe, wygodniejsze buty. Aby to uczynić musimy przede wszystkim przyglądać się temu cierpieniu. Idąc rozpędem przez życie najczęściej tego nie chcemy i ciągniemy za sobą bagaż negatywnych emocji, które tworzą nam czasami tragiczną rzeczywistość.

Wszechświat będzie wtedy niejako „przymuszał” nas do tego, a właściwie przymuszamy się sami, ponieważ chcieliśmy przecież się rozwijać, zanim weszliśmy w inkarnację. Jeżeli więc naszym problemem jest opętanie i mamy sobie z tym poradzić (a nie jest to w żadnym wypadku zadaniem wszystkich nawiedzonych, a jedynie drobnej grupy, która już do tego dojrzała) to cierpienie pochodzące od symptomów nawiedzenia będzie się intensyfikowało.

 

Droga do przezwyciężenia nawiedzenia

Nie wolno nam uciekać przed wyzwaniami i problemami. Z życia codziennego wiemy, że odkładanie na jutro zapłaty za fakturę za prąd nie poprawi naszej sytuacji, a wręcz ją pogorszy. Odkładanie problemu przypomina bowiem kulę śnieżną. Uciekasz przed nią w dół góry, a ona pędzi za tobą i robi się coraz większa. Jeżeli nie znajdziesz w biegu rozwiązania i postanowisz wiecznie uciekać, kula cię dogoni i uderzy z wielkim impetem.

Identycznie jest z nawiedzeniem. Jeżeli trafiłeś na tę stronę, to szansa na to, że jesteś gotów, by całkowicie poradzić sobie z problemem nawiedzenia jest duża. Podczas procesu oczyszczania pomożemy ci uświadomić sobie, na czym polegają twoje problemy z emocjami i nawykowymi myślami, abyś więcej nie przyciągał duchów po tym, gdy zostaną odprowadzone. Jednak pracę nad zmianą własnych myśli i emocji będziesz musiał wykonać sam.

 

Pytania lub komentarze? Wyślij maila: info@wandapratnicka.pl

 

 

DODATKOWE INFORMACJE:

1. Więcej informacji odnośnie symptomów nawiedzenia:

SYMPTOMY NAWIEDZENIA

2. Jak sprawdzić, czy Ty lub ktoś Ci bliski ma do czynienia z nawiedzeniem:

SPRAWDZENIE ONLINE

3. Chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób odprowadzamy duchy?

PROCES ODPROWADZANIA DUCHÓW

 

 

Posty bloga:

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Więcej wpisów