Jak chronic sie duchy ludzi zmarlych 11

Jak chronić się przed nawiedzeniem, część 2. Duchy ludzi zmarłych


 

Jak unikać nawiedzeń: Duchy ludzi zmarłych

 

W ostatnim artykule poznaliśmy przyczyny, dla których duchy ludzi zmarłych zostają przy żywych, a dzisiaj dowiemy się, jak ich do siebie nie przyciągać, by nie zostać nawiedzonym. Jeżeli poddałeś się procesowi oczyszczania, dowiesz się co robić, by trzymać je na dystans, nie pozwalać im do siebie wracać.

 

Pożegnanie

1)      Gdy duch zmarłego jest osobą bliską, z którą byliśmy związani pozytywnym emocjami najistotniejsze jest, aby po okresie żałoby, która musi być przeżyta jak najintensywniej i skończyć się w miarę prędko po odejściu naszego ukochanego trzeba się z duchem pożegnać. Można to zrobić na wiele sposobów. Można w wyobraźni na przykład zobaczyć siebie, jak znajdujemy się w jakimś otoczeniu miłym dla obydwu stron i zapewnić go o naszej miłości, która będzie trwała zawsze. Jest to jak najbardziej prawda, prawdziwa miłość jest wieczna. Należy ukochanemu bliskiemu powiedzieć, że jego ciało fizyczne nie jest już obecne na planie fizycznym i jego przeznaczeniem jest odejście z planu fizycznego na drugą stronę kurtyny śmierci. Warto go zapewnić o tym, że będziemy się z nim zawsze widywali podczas naszego snu fizycznego, ale takie zapewnienie jest bardziej dla nas samych, ponieważ duch wie o tym doskonale, jest to częścią jego codziennego doświadczenia. Duch nie traci kontaktu z bliskimi żywymi nawet na sekundę, a gdy nasze ciało jest uśpione, a my poruszamy się w ciele astralnym potrafimy się z nim porozumiewać tak samo, jak za fizycznego życia. Jedynie na jawie duchy ludzi zmarłych nie potrafią się z nami komunikować.

 

Kontrola nad emocjami

Jeżeli została w nas jakakolwiek reszta żalu, czy lęku po stracie ukochanej osoby trzeba bardzo pilnować na jawie, by nie myśleć o tej osobie, gdy pojawiają się takie emocje. Emocje są bowiem przez duchy odczuwane o stokroć silniej i jakakolwiek forma negatywnych emocji uderza w nie z bardzo wielką siłą oraz jest wielce bolesna. Ponadto duch może ze względu na nasz żal podjąć katastrofalną w skutkach decyzję pozostania przy nas, a wkrótce zabraknie mu energii i będzie chciał tę energię uzyskać od nas, a nawet nas opętać. O duchu możemy na jawie myśleć wyłącznie, gdy czujemy do niego miłość, nigdy żal, złość, czy jakąkolwiek inną negatywną emocję. Jeżeli duchem jest zmarły małżonek, nie wolno o nim myśleć z podtekstem seksualnym, ponieważ będzie to inicjowało włączanie się energii seksualnych, które są bardzo silne i będą ducha wiązały do nas, co może z łatwością prowadzić do nawiedzenia.

 

Wybaczanie i uwalnianie

Jeżeli umarł nam ktoś bliski, z którym łączyły nas negatywne emocje koniecznie musimy mu jak najprędzej wybaczyć. Wybaczając duchowi robimy coś dobrego dla siebie, nie dla ducha. Wybaczając wcale nie akceptujemy nagannego zachowania ducha za jego życia fizycznego, a jedynie uwalniamy go od poczucia winy względem nas samych, przez co uwalniamy samych siebie od pretensji do niego podszytej złością, wściekłością a może nawet nienawiścią. Wszystkie te emocje są negatywne i wielce szkodliwe dla nas samych, będą one tworzyły jakąś formę destrukcji w naszym życiu, a co gorsza mogą z łatwością przywiązać ducha do nas emocjonalnym łańcuchem utkanym ze złości, leku itp. i doprowadzić do nawiedzenia. Dlatego wybaczenie odgrywa kluczową role przy procesie oczyszczania z duchów ludzi zmarłych, ale jest również niezwykle istotne w każdej sytuacji życiowej, w której żywimy względem jakiegokolwiek innego człowieka żal, czy pretensje.

 

Uświadomienie negatywnych emocji

2)      Mówiliśmy ostatnio, że nasze negatywne emocje mogą przyciągać duchy ludzi zmarłych na zasadzie podobne przyciąga podobne. Dlatego tak ważne jest, aby bardzo dbać o nasze ciało emocjonalne. Pierwszym krokiem na tej drodze jest uświadomienie sobie własnych negatywnych emocji. Większość ludzi ma z tym wielkie problemy. Społeczeństwo najczęściej nie akceptuje (i słusznie) wybuchów negatywnych emocji, jak złość czy wściekłość. Dlatego już w dzieciństwie, od małego uczymy się tłumić własne emocje. Prowadzi to stopniowo u wielu ludzi do odcinania się od własnych emocji, co oczywiście nie uwalnia tych ludzi od nich. Po prostu nie są ich świadomi, mimo że je przeżywają, a to stanowi dla nich wielkie obciążenie i cierpienie. Do tej kategorii należą wszyscy ci, którzy wpadają np. w złość, ale o tym nie wiedzą. Zaczynają np. krzyczeć, ale gdy ich spytać, czy są wściekli odpowiedzą, że wcale nie są. A gdy ich spytać, czy są w tej chwili całkowicie spokojni znowu zaczną krzyczeć, że oczywiście, są spokojni.

 

Rozpoznawanie własnych emocji

Tego typu nieświadomość własnych emocji jest wielkim problemem, ponieważ zepchnięte do podświadomości emocje oddziałują na nasze życie z taką samą siłą, jak te uświadomione, a nawet bardziej. Każda negatywna emocja tworzy jakąś formę destrukcji w naszym życiu – w związkach, finansach, projektach, sztuce, jeżeli jesteśmy artystami itd. oraz co najważniejsze – przyciąga duchy ludzi zmarłych, które żywiły za życia fizycznego taki sam rodzaj emocji. Miłość natomiast zawsze tworzy dobroczynne rezultaty, zawsze buduje, nigdy nie niszczy.

Stąd jednym z podstawowych celów człowieka musi być odejście od negatywnych emocji. Osiągnięcie tego celu jest, przynajmniej w początkowym stadium, wystarczające, ponieważ odsuwając od siebie negatywne emocje tworzymy formę próżni, a na jej miejsce samoistnie pojawią się emocje pozytywne.

A zatem jednym z najistotniejszych zadań stających przed świadomym człowiekiem jest zdobycie rozpoznania i kontrolowania własnych emocji. Na początku jest to dosyć trudne, wydaje się, że emocje nam się po prostu „przydarzają”, jednak wcale tak nie jest. Po prostu w przeszłości, najczęściej już w dzieciństwie nauczyliśmy się reagować w określony sposób na pewne wydarzenia. Np. ktoś nam coś zarzuca, czyli ma do nas o coś pretensje, a my natychmiast zaczynamy się bronić albo się wycofujemy, albo… (tutaj można wpisać każdą możliwą reakcję). Tworzy to swoistego rodzaju automatyzm, ale można to zmienić, jeżeli będziemy ów automatyzm wytrwale zauważać i się do niego dystansować.

 

Eliminacja Negatywnych Schematów

Najlepszym sposobem na zdobycie świadomości własnych emocji jest obserwacja własnego samopoczucia. Musimy być w stanie odpowiedzieć na pytanie – jak czułem się wczoraj, jak czułem się dzisiaj rano, jak czułem się pięć minut temu i jak czuję się teraz w porównaniu do wczoraj, pięć minut temu itd. Doprowadzi nas to do rozpoznania bardzo wielu negatywnych schematów emocjonalnych.

Niektórzy mogą się nawet tego przestraszyć, mówić – „nigdy nie myślałem, że jestem taki negatywny”, albo – „jeżeli pozwolę sobie na emocje, to uczyni to ze mnie potwora”. Otóż wcale tak nie będzie, ponieważ te emocje i ich konsekwencje już są obecne w naszym życiu i cierpimy ze względu na nie, a w procesie uświadamiania sobie własnych emocji nauczymy się je wprawdzie przeżywać, przepuszczać przez siebie, ale ich nie wyrażać na zewnątrz. Przeżywanie / przepuszczanie jest bezpieczne, wyrażanie nie. Wyrażając złość zawsze coś zniszczysz, przeżywając złość nie. Będziesz wtedy mówił (tylko i wyłącznie w myślach do samego siebie) – „jestem teraz strasznie wściekły na to, czy na tamto”, ale nie będziesz wypowiadał tego ustami, nie będziesz działał pod wpływem wściekłości, a następnie nauczysz się nawet nie myśleć, gdy czujesz negatywne emocje. Bowiem myślenie pod wpływem negatywnych emocji tworzy silne prądy energetyczne, które, gdy są wysyłane ku innym lub samemu sobie będą tworzyły destrukcję w życiu naszym i innych, będą też do nas przyciągały duchy, o takim samym zabarwieniu emocjonalnym.

Każdy kto będzie to wytrwale ćwiczył stanie się mistrzem i wkrótce rozpozna – emocje to nie ja – to wprawdzie silne prądy energetyczne, które kiedyś przyciągnąłem do siebie, ale one nie są mną, jestem czymś znacznie większym. Dowodem na to jest fakt, że potrafię je zauważyć i wyeliminować.

 

W tym miejscu zakończymy na dziś i wrócimy do tego tematu w trzeciej części, by kontynuować nasze rozważania, co należy czynić, by całkowicie uwolnić się od przyciągania duchów ludzi zmarłych do własnego życia – w trakcie procesu oczyszczania, oraz na zawsze po nim.

 

Pytania lub komentarze? Wyślij maila: info@wandapratnicka.pl

 

 

DODATKOWE INFORMACJE:

1. Więcej informacji odnośnie symptomów nawiedzenia:

SYMPTOMY NAWIEDZENIA

2. Jak sprawdzić, czy Ty lub ktoś Ci bliski ma do czynienia z nawiedzeniem:

SPRAWDZENIE ONLINE

3. Chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób odprowadzamy duchy?

PROCES ODPROWADZANIA DUCHÓW

 

Posty bloga:

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Więcej wpisów