Express Wieczorny, Nr 2 (15616), 5 sierpnia 2004
Z Wandą Prątnicką, świecką egzorcystką rozmawia Janusz Szostak
Przedstawia się pani jako egzorcystka. Dla wielu osób trąci to średniowieczem? Czym zajmuje się współczesny egzorcysta?
Przyznaję Panu rację. Wielu ludziom egzorcyzmy kojarzą się ze średniowieczem, przesądem, zabobonem. Jak to z drugiej strony możliwe - zapyta niejeden, że w czasach, w których tak duża liczba osób szuka pomocy egzorcysty, nie może jej znaleźć, bo ta garstka egzorcystów, która działa na całym świecie jest kroplą w oceanie potrzeb. Czym zajmuje się współczesny egzorcysta? Dokładnie tym samym czym zajmował się jego kolega tysiące lat temu, czyli uwalnianiem ludzi od duchów, które z różnych przyczyn nie chciały odejść za kurtynę śmierci, do Boga, a również, co zdarza się równie często, uwalnianiem duchów od ludzi, którzy za wszelką cenę chcą zatrzymać na ziemi duszę dopiero co zmarłej osoby, swoimi lamentami i przesadną żałobą.
Egzorcysta z sanktuarium w Licheniu, ksiądz Edmund Szaniawski powiedział, że wielu ludzi w nie uznaje dzisiaj istnienia szatana jako zła osobowego. Traktują go żartobliwie. I to jest, zdaniem księdza, największy problem! Dlatego szatan i inne złe duchy mogą swobodniej działać w świecie doprowadzając ludzi do różnych udręczeń.
Co do kwestii szatana - podczas swojej ponad trzydziesto-letniej praktyki nie spotkałam go ani razu. Wszystkie demoniczne nawiedzenia, jakie napotkałam w swojej pracy w końcowym efekcie okazywały się opętaniami przez nienawidzące, bardzo wściekłe duchy ludzi zmarłych, które z najróżniejszych powodów nie odeszły za kurtynę śmierci. Istnieje niezliczona ilość duchów, które nie odeszły do Boga i tak samo duża ilość powodów, dla których owe duchy zadręczają swoje "ofiary". Bardzo obszernie opisałam to w swojej książce "Opętani przez duchy - Egzorcyzmy w XXI stuleciu".
Uwalnia pani ludzi od duchów na odległość i w bardzo krótkim czasie. Wiele osób powątpiewa w skuteczność tego typu działania.
Zgadza się, uwalniam ludzi od duchów na odległość. Jest to metoda wyjątkowo skuteczna oraz bezpieczna, nie przynosząca ujemnych skutków dla oczyszczanego człowieka, jak i dla egzorcysty. W końcu istotne są efekty mojej pracy, którym nie da się zaprzeczyć. W archiwum przechowuję stosy listów od osób, którym pomogłam, drobną ich część zamieściłam na swojej stronie internetowej, a przecież z podziękowaniami pisze co setna osoba. Co do wątpliwości niektórych - zawsze znajdą się tacy, którzy powątpiewają w to, co jest dla nich niezrozumiałe.
Jak często zdarzają się przypadki nawiedzeń? Czy dotyczą one w większym stopniu osób uzależnionych od alkoholu lub narkotyków? Jak rozpoznać działanie złych duchów na nasze życie?
Nawiedzenia zdarzają się częściej niż mogłoby się nam wydawać. Bardzo dużo osób przechodzi całe życie z nawiedzeniem. Wiele działań, myśli i emocji takich ludzi nie pochodzi od nich - pochodzi od duchów. Zawsze będą one dla nas niezadawalające, wbrew naszym najgłębszym pragnieniom czy przekonaniom. Jakże wiele osób cierpi na powstające w nich silne negatywne emocje - lęk, niepokój, złość, zazdrość? Należą one jednak do działających w tych ludziach duchów. Każda głęboka depresja, częsta zmienność nastrojów, to symptomy nawiedzenia. Najbardziej widoczne i drastyczne objawy to: myśli samobójcze, schizofrenia, lub też inne choroby psychiczne. Ludzie uzależnieni najczęściej są opętani. Uzależnienia ułatwiają duchom wejście do na szego ciała. Mogą one być zarazem przyczyną, jak i skutkiem nawiedzenia.
Czy można uwolnić się od działania duchów?
Samodzielnie uwolnić się od duchów jest czasami bardzo ciężko, najczęściej jest to niemożliwe bez udziału egzorcysty. Jeżeli jednak będziemy kontrolować swoje negatywne emocje takie jak: złość, nienawiść, mściwość i ciągle się do nich dystansować to mamy wszelkie szansę, aby duchów do siebie nie dopuścić.
Pobierz artykuł w oryginalnej szacie graficznej w formacie PDF