108

Charakter


  

Na stronie tej znajdują się wycinki z książki Wandy Prątnickiej 
"Kołowrót Życia, tom 2" 

 

Jak pewnie zdążyłeś zauważyć, drogi czytelniku, charakter człowieka nie zmienia się nawet trochę, gdy umiera ciało fizyczne. Ma on te same myśli, uczucia i pragnienia, co przedtem. Jest zatem pod każdym względem tym samym człowiekiem, z tą tylko różnicą, że nie posiada już ciała fizycznego. Stąd wśród zmarłych istnieje tak samo duża różnorodność inteligencji, jak wśród żywych.

Pomimo tego zdarza się i to dość często, iż po śmierci człowiek nie zdaje sobie sprawy z faktu, że jest już wolny od konieczności zarabiania na życie, jedzenia czy spania. Nie rozpoznaje, że po śmierci ciała fizycznego nie zaczyna się żadne nowe i niezwykłe życie, lecz kontynuowany jest dotychczasowy sposób egzystencji, choć w zasadniczo odmiennych warunkach. To najważniejszy fakt, z którego trzeba zdać sobie sprawę. Niestety rzadko kto jest zdolny to dostrzec. Zazwyczaj musi upłynąć sporo czasu, aż człowiek stopniowo, powoli zaczyna dostrzegać warunki nowego życia. Zaczyna zauważać, że przestał się męczyć czy odczuwać ból.

Jego szczęście lub niedola zależy wtedy od tego, w jaki sposób przyjmuje utratę ciała fizycznego. Jeśli odczuwa jego brak, to najprawdopodobniej spotka go cierpienie. Będzie ono spotęgowane, jeżeli będzie posiadał nałogi czy inaczej pożądania. One bowiem bez wyjątku będą przejawiać się w ciele astralnym jako wibracja czy pole siłowe. Gdy jesteśmy jeszcze w ciele fizycznym, to największa cześć tego pola siłowego zajęta jest wprawianiem w ruch ciężkich cząsteczek fizycznych. Gdy go jednak już nie mamy, to cała siła tej wibracji wprawia w ruch wyłącznie ciało astralne, a wtedy każde pragnienie przejawia się w życiu astralnym z dużo większą siłą niż w fizycznym. Innymi słowy odczuwamy je ze zwielokrotnioną intensywnością.

Jeżeli człowiek nie nauczy się zatem w życiu fizycznym panować nad swoimi pragnieniami i wyłączać nałogi, to po śmierci nie mając możliwości ich zaspokojenia, będzie bardzo cierpiał i to przez bardzo długi czas. Jeżeli chcesz zobaczyć, przez co będziesz musiał kiedyś przechodzić, spróbuj powstrzymać się natychmiast, z sekundy na sekundę od swojego nałogu przez bardzo długi okres czasu. Otrzymasz wtedy namiastkę pragnienia, które w ciebie uderzy. Mówię namiastkę, ponieważ nadal masz ciało fizyczne i siła pragnienia nie dociera do ciebie z intensywnością, którą odczujesz, gdy będziesz miał wyłącznie ciało astralne. A teraz wyobraź sobie, że nadejdzie czas, gdy zupełnie będziesz pozbawiony możliwości spełnienia swojego nałogu. Czy nie powinieneś już w tej chwili zacząć nad tym pracować?

Nie ma tu znaczenia, czy będzie to alkohol, nałogowe palenie, narkotyki, seks, pracoholizm, czy cokolwiek innego, bez zaspokojenia czego nie potrafisz żyć. Jeżeli jesteś w jeszcze gorszej sytuacji i jesteś nałogowcem posiadającym żądzę silniejszą od twojego rozumu, zdrowego rozsądku, poczucia przyzwoitości i uczuć rodzinnych, to zastanów się, co będzie się z tobą działo później. Wkraczając do świata astralnego poczujesz owo pożądanie stokroć silniej i nie będziesz go w stanie w żaden sposób zaspokoić. Ten stan przerodzi się w prawdziwe piekło. Wielu ludzi tam przebywa. W żaden sposób nie możemy jednak twierdzić, że ów stan jest karą za złe uczynki. Po prostu zbierają obecnie plony własnych czynów, myśli i emocji, które w procesie hodowania pewnych nawyków urosły do silnego nałogu. Mamy zatem do czynienia wyłącznie z konsekwencjami wcześniejszego postępowania. Zapewne, drogi czytelniku, zgadzasz się ze mną w tej kwestii.

I mimo, że jeden dzień wielkiego cierpienia czasami wydaje się człowiekowi trwać wieki, to jednak z czasem, bardzo powoli owo ogromne pragnienie niezasilane nową energią staje się coraz słabsze i słabsze, aż znika zupełnie. Jak długo będzie to trwało? Czas w świecie astralnym nie istnieje. Wszystko mierzone jest siłą własnych odczuć. Bardzo długo będzie zatem występowało przy bardzo dużej sile niezaspokojonego nałogu. Duszy może się wydawać, że trwa to całe wieki. Zaczynamy tymczasem rozumieć, że fałszywe pojęcie piekła i wiecznego potępienia powstało z obrazu człowieka wijącego się w męczarniach własnych, niezaspokojonych pragnień.

Może się wydawać, że opisane cierpienia powstają wyłącznie w skrajnych przypadkach nałogów. Nic bardziej mylnego. Dla wielu niezaspokojone pragnienia wynikające z różnego rodzaju przywiązań do świata fizycznego, stają się prawdziwą torturą. Do tej kategorii zaliczamy całkowite oddawanie się interesom, poświęcanie czasu bezcelowym czynnościom towarzyskim, nawykowemu oglądaniu telewizji, nawykowym zakupom, zabawom, sportom, grom komputerowym, internetowi, czyli wszystkiemu temu, co służy do tak zwanego zabicia czasu. Dla takiego człowieka świat astralny będzie miejscem niewysłowionej pustki, nudy, miejscem, gdzie nie będzie miał co ze sobą zrobić. Tu nie ma czasu i nie ma rzeczy czy czynności do jego zabijania, czyli wszystkich tych rzeczy, za którymi fizyczny człowiek tak gna i które tak bardzo pożąda. Nie ma plotek, osądów, całej tej paplaniny o niczym, na których opiera się wiele kontaktów towarzyskich świata fizycznego.